Oświetlenie bagażnika
W związku z tym, że orginalne oświetlenie bagażnika nie spełniało moich
oczekiwań, w bagażniku znalazły się dwie kolejne lampy doświetlające jego
wnętrze.
Po zakończeniu wszystkich prac nie ma już problemów z przeszukiwaniem bagażnika :)
Źródłem światła zostały dwie lampy LED (z możliwością ręcznego
wyłączenia wyłącznikiem), zamontowane do obydwu osłon bocznych bagażnika.
Wyłącznik został zamontowany w takim miejscu, żeby nie przeszkadzał przy
ładowaniu bagaży i był praktycznie niewidoczny z zewnątrz:
Obydwie lampy zostały podklejone na taśmie dwustronnej i dodatkowo przykręcony śrubkami:
Ponieważ lampa bagażnika
sterowna jest minusem z MICU, żeby niepotrzebnie go nie przeciążać, zbudowany
został układ sterujący, zasilany plusem orginalnej lampki bagażnika i niezależną
masą.
Uproszczony schemat układu;
Cały schemat z obydwoma lampami i złączką przewodów pod prawą osłoną bagażnika:
Po wykonaniu układu;
znalazł swoje miejsce w dość orginalnej obudowie;
Po dolutowaniu do przewodów lampki pod prawą boczną osłoną bagażnika;
układ został zamontowany, do listy przytrzymującej moduł otwierania bagażnika pilotem;
Przewody w kierunku obydwu lamp/osłon bagażnika zostały zakończone złączkami po to, żeby w przyszłości nie było problemów z demontażem tapicerki;
Zgodnie ze schematem u góry strony, pod tapicerką został poprowadzony przewód do lewej osłony bagażnika, gdzie przez złączkę i kawałek przewodu została podpięta druga lampa.
Na koniec porównanie oświetlenia bagażnika przed i po modernizacji:
Lampy zostały zamontowane na zasadzie "co miałem to dałem", więc pewnie można mieć jakieś uwagi co do "estetyki wnętrza" i zastosować inne rozwiązania...