JS DHTML Drop Down Menu Powered by dhtml-menu-builder.com

Czyszczenie klimatyzacji

10 XI 2018

        Z powodu wieku samochodu i średnich efektów czyszczenia układu klimatyzacji ozonem, przyszedł czas na gruntowne oczyszczenie kanałów rozprowadzających powietrze.
Jakiś czas temu pokusiłem się o wyczyszczenie parownika i otworów nawiewowych za pomocą ciśnieniowej myjki parowej, jednak teraz postanowiłem przeprowadzić dokładniejsze czyszczenie.

Przykład profesjonalnego czyszczenia parownika został opisany w czasopiśmie "Autonaprawa";

Cały proces polegał na demontażu kratek i kanałów powietrznych oraz ich wyczyszczeniu z zalegających zabrudzeń. Już po przetarciu wnętrza jednego niewielkiego elementu widać, że po kilka latach konieczne jest "fizyczne" usunięcie zabrudzeń;

 

TUTAJ można zobaczyć, jak wcześniej wyglądało czyszczenie myjką parową.


TUTAJ można zobaczyć, jak zgodnie z instrukcją serwisową wygląda budowa i demontaż poszczególnych elementów.


Wszystkie elementy które udało się rozebrać, zostały wytarte, wymyte, wysuszone i "doczyszczone" pianką i środkiem dezynfekującym.

Żeby bez problemu dostać się do poszczególnych elementów klimatyzacji, konieczne były demontaże; podszybia, konsoli, osłony licznika, radia, schowka, osłony parownika i kratek nawiewów.

Dopiero po demontażu podszybia widać, ile brudu gromadzi się w pobliżu wlotów powietrza do kabiny;

Wszystkie kratki w desce zamocowane są za pomocą zaczepów. Kratki nawiewów na szyby bez problemu można wyjąć przez ich delikatne podważenie.

Nawiew centralny i po stronie kierowcy;

 

Kratki boczne;

 

Przedniej szyby;

 

 

Kratka po stronie pasażera stawiała dość duży opór, ale po zdjęciu schowka i pchnięciu jej "od środka" wyszła bez żadnych większych problemów;

 

 

Rury rozprowadzające powietrze zamocowane są na wcisk i/lub za pomocą zaczepów, które są dobrze widoczne i bardzo łatwo się je wypina, dlatego nie będą tutaj szczegółowo opisywane.

Przednie nawiewy na nogi;

 

Kanały tylnych nawiewów na nogi;

 

 

Kanały na "mokro" zostały umyte letnim płynem do wycieraczek.

W miejsca gdzie nie udało się dojść "normalnie" wykorzystana została żmijka z przywiązanym kawałkiem materiału;

 

 

 

Po zakończeniu pierwszej części czyszczenia, do układu została wpuszczona pianka (akurat w tym przypadku K2), która miała za zadanie dotrzeć w miejsca, których nie udało mi się wcześniej wyczyścić.

 

Nawiewy boczne;

 

Nawiew centralny, na przednią szybę i podszybie;

 

Nawiewy na nogi z przodu i tyłu;

 

Parownik;

Zgodnie z instrukcją, po odczekaniu zadanego czasu, na obiegu wewnętrznym została uruchomiona klimatyzacja.

Na koniec, również przy uruchomionej klimatyzacji na obieg zamknięty w okolice schowka pasażera - miejsce wlotu powietrza, został rozpylony środek dezynfekujący Clinex Nano Protect Silver Nice karta char.;

I w końcu sprawdzenie drożności rurki odprowadzającej wodę;

Po zakończeniu prac, wraz ze świeżym powietrzem przez jakiś czas unosił się delikatny cytrynowy zapach. Po jego ustąpieniu do wnętrza wpływało tylko czyste powietrze bez jakiegokolwiek zapachu. Oby jak najdłużej :)