Czyszczenie przepustnicy

Osad powstający wewnątrz korpusu przepustnicy powstaje m.in. na wskutek osadzania się nieczystości które przepuszczane są przez filtr powietrza, oraz zanieczyszczeń w obrębie recyrkulacji powietrza (EGR, odpowietrzenie głowicy silnika czy skrzyni korbowej).
Stąd bardzo ważne jest dbanie o stan i ew. częstsza wymiana filtra powietrza czy rodzaj stosowanego oleju silnikowego.
Niektórzy użytkownicy samochodów, aby nie dopuścić do "zatłuszczania" powietrza w układzie ssącym zakładają filtry ("na odmę") na przewody odpowietrzające głowicę i/lub skrzynię korbową.
Stosuje się również zaślepianie zaworu EGR, które nie pozwala na dostawnie się spalin do kolektora ssącego.

Zgodnie z "Tabelą usuwania objawów usterek układu paliwowego i emisji" objawami zanieczyszczonej przepustnicy mogą być;

- Utrudnione uruchamianie,
- Obroty zimnego „szybkiego” biegu jałowego są zbyt niskie,
- Obroty zimnego „szybkiego” biegu jałowego są zbyt wysokie,
- Po rozgrzaniu obroty biegu jałowego są poniżej wymaganych,
- Po rozgrzaniu obroty biegu jałowego spadają podczas kręcenia kołem kierownicy,
- Wahania obrotów biegu jałowego,
- Mała moc,
- Silnik gaśnie .
W każdym z powyższych przypadków lampka MIL jest sprawna i nie są wyświetlane żadne kody DTC.

Potrzeba wyczyszczenia przepustnicy pojawiła się, kiedy zauważyłem nieprawidłowe działanie silnika podczas hamowania np. przed skrzyżowaniem.
Podczas hamowania, po wciśnięciu pedału sprzęgła obroty spadały do wartości ok 500 obr/min, co powodowało drżenie silnika. Po chwili obroty stabilizowały się i drgania zanikały.
Do tego od czasu do czasu dochodziła niestabilność obrotów na biegu jałowym i drgania silnika (czasem silnik potrafił zgasnąć) podczas cofania na półsprzęgle.

Finalnie, po przeczyszczeniu przepustnicy i prawidłowo zakończonej nauce biegu jałowego, dalej przy hamowaniu np. przed skrzyżowaniem, obroty spadały w do ± 500obr/min i szybko stabilizowały się na poziomie nauczonych obrotów jałowych. O próbie poprawienia tej sytuacji można przeczytać więcej TUTAJ.

Po zakończeniu wszystkich prac i przeprowadzeniu testu drogowego okazało się, że częściowo opisane wcześniej problemy ustąpiły i silnik sprawował się przez jakiś czas w miarę bez zarzutu. Jednak po jakimś czasie pojawiły się falowania obrotów. Okazało się, że ich przyczyną był brak prawidłowo zakończonego uczenia obrotów biegu jałowego.
W związku z powstałymi problemami z falowaniem obrotów podczas montażu instalacji gazowej nie udało się odpowiednio dostroić komputera LPG.
Problemy oraz objawy nie zakończonej procedury nauczania biegu jałowego zostały szerzej opisane o osobnych tematach. TUTAJ.

UWAGA:
Demontaż przepustnicy wiąże się z koniecznością przeprowadzenia nauki obrotów jałowych. Problem z nauką tych obrotów wynika z potrzeby wyzerowania wartości nauczania czujnika położenia przepustnicy (TP) i ECM, co nie jest możliwe bez specjalnego oprogramowania (HDS). W moim przypadku finał tej historii zakończył się w serwisie.
Sprawdzenie stanu oraz procedury nauczania biegu jałowego i "nauki stylu jazdy" bardziej szczegółowo zostały opisane w innych tematach.

Być może skutecznym i bezproblemowym sposobem czyszczenia przepustnicy bez konieczności wykonywania procedury nauki biegu jałowego będzie ten podany na samym dole tego tematu.

W związku z problemami jakie mogą powstać podczas nauki modułu ECM obrotów biegu jałowego, bez demontażu przepustnicy, na podstawie "Instrukcji serwisowej" i za pomocą komputera z oprogramowaniem "Honda Diagnostic System" (HDS) można wstępnie określić konieczność czyszczenia przepustnicy wykonując testy;

1. Sprawdzenia obrotów biegu jałowego - pomiary na podstawie "Instrukcji serwisowej",
2. Kontroli współczynnika zablokowania - wykonując w programie HDS: "Test DBW",
3. Kontroli nagromadzenie nagaru - wykonując w programie HDS: "Test obudowy przepustnicy",
4. Kontroli nauczania czujnika położenia przepustnicy ("TP") - wykonując w programie HDS: "Test ETCS".

Powyższe testy zostały bardziej szczegółowo opisane TUTAJ

Po przeczytaniu informacji na www.civicforum.pl, zgodnie z opisem "GT-3000" wziąłem się za czyszczenie przepustnicy.

TUTAJ można zobaczyć, jak zgodnie z instrukcją serwisową powinien wyglądać proces demontażu i czyszczenia przepustnicy.

Prace przeprowadza się dokładnie jak w opisie z serwisówki:
Odpinamy wtyczkę i wiązkę od czujnika "MAF" po czym ściągamy pokrywę filtra powietrza.

Dalej należy odczepić z przodu obudowy gumową rurę od wlotu powietrza (strzałka) odkręcić obudowę filtra, która trzyma się na dwóch śrubach (pod klucz 10) i jednym gumowym uchwycie. W dalszej kolejności odkręca się opaskę zaciskową (śrubokręt krzyżykowy) między obudową a rurą w kierunku przepustnicy i ściąga gumową rurkę od odpowietrzenia komory zaworów:

Po odczepieniu wszystkiego, obudowa daję się bez problemu wyciągnąć:

Za obudową filtra znajduje się jeszcze krótka rura łącząca się z przepustnicą. Rura przymocowana jest metalową obejmą odkręcaną śrubokrętem krzyżykowym. Po jej odkręceniu został jeszcze do odczepienia z uchwytów; wężyk odpowietrzenia EVAP i 2 wiązki przewodów:

Po zdjęciu rury od razu wrzuca się w oczy osad przy zaworze przepustnicy:

Przed odkręceniem przepustnicy pozostały do odpięcia min. dwa gumowe przewody układu chłodzenia. W tych przewodach znajduje się płyn chłodzący, więc żeby uniknąć większego wycieku, zaraz po ich odczepieniu należy je zaślepić (u mnie wystarczyły kołki rozporowe - Ø8 i kawałki foli):

Po odpięciu wtyczek od sterowania i EVAP (w zielonych kółkach) oraz odpięciu gumowego wężyka ze zbiornika EVAP (w niebieskim kółku), należy odkręcić cztery śruby (pod klucz 12 - przy przykręcaniu należy użyć klucza dynamometrycznego i momentu 22Nm) na których trzyma się przepustnica (w czerwonych kółkach):

Przepustnica lekko daje się wyciągnąć ze swojego miejsca. Pozostaje tylko pomarańczowa uszczelka:

Po oględzinach dokładnie widać, jak mocno jest ona zabrudzona, przy czym dużo mniej od strony wlotu powietrza:

Do czyszczenia użyłem preparatu czyszczącego, szmaty i kawałka plastiku:

W takcie czyszczenia okazało się, że oprócz łatwego do usunięcia nalotu, na powierzchni "rury" w pobliżu zaworu zrobił się karb nagaru o grubości na oko jakieś 0,3mm.

Tak wygląda wyczyszczona przepustnica. Te szare plamy przy zawiasach na zdjęciu z lewej strony to najprawdopodobniej warstwa farby molibdenowej o której jest mowa w serwisówce:

Szczotką do mycia felg a kawałkiem szmaty wyczyściłem również otwór wlotowy powietrza do kolektora:

Po wyczyszczeniu i wysuszeniu wyczyszczonych elementów należy wszystko poskładać w odwrotnej kolejności, uzupełnić ubytki płynu chłodzącego:

i przeprowadzić procedurę uczenia modułu "ECM" oraz sprawdzenie obrotów biegu jałowego:

Lub dla wersji FN1 i FN2:

Ponieważ nie znam jednoznacznej odpowiedzi, dlaczego po czyszczeniu przepustnicy zachodzi konieczność nauki biegu jałowego (być może chodzi tutaj o brak połączenia i zanik sygnału z czujnika hallotronowego przepustnicy do ECM lub następuje "rozstrojenie" czujnika hallotronowego przepustnicy podczas ręcznego "kręcenia motylkiem" zaworu, poniżej przedstawiam alternatywną propozycję czyszczenia przepustnicy.
Opisanym sposobem na pewno nie uda się wyczyścić przepustnicy tak samo dokładnie jakby była zdemontowana ale być może uda się uniknąć innych problemów.
W tej metodzie brak wyzerowania czujnika położenia przepustnicy po usunięciu karbu z nagaru może, co wcale nie oznacza że musi, powodować ryzyko nie domykania się zaworu przepustnicy i zubażanie mieszanki.

Co prawda sam tego nie robiłem, ale proponuję (metodę tę skutecznie wykorzystał Bervoc z www.civicforum.pl):

1. Odkręcić wszystkie elementy doprowadzające powietrze do przepustnicy tak, żeby uzyskać swobodny dostęp do "motylka" zaworu,
2. Przepustnicy nie odkręcać ani nie wypinać z niej żadnych przewodów,
3. Po przekręceniu kluczyka w pozycję II i nacisnąć pedał gazu - otworzy się motylek zaworu przepustnicy. Pozycja otwarcia zależy od głębokości wciśnięcia pedału gazu, a zawór jest otwarty przez cały czas, kiedy pedał jest wciśnięty.
4. Wyczyścić środek przepustnicy odpowiednim środkiem do czyszczenia lub np. benzyną ekstrakcyjną pamiętając, aby nie przekręcać kółka zaworu palcami - powinien on być otwarty tylko dzięki sterowaniu komputerem.

Powyższe informacje zostały uzupełnione o doświadczenia Bervoc'a, który po czyszczeniu przepustnicy, do nauki obrotów biegu jałowego wykorzystał program HDS do wyzerowania ECM i skasowania wartości TP.